Nota od producenta:
Opracowany specjalnie dla skóry bardzo suchej. Zatwierdzona przez dermatologów formuła zawiera naturalne składniki nawilżające, które pomagają przywrócić właściwy poziom nawilżenia skóry.
Wszystko bardzo ładnie brzmi, a jak jest w rzeczywistości?
Do tego posłużę się, wspominaną już w poprzedniej notce, oceną organoleptyczną metodą punktową. Zaletą tej metody jest to, że tak naprawdę sami dokonujemy jej codziennie pod prysznicem. Zbyt wiele tłumaczyć nie muszę, jedyne do czego mogę się przyczepić, to pienistość i wydajność. Szału nie ma, ale nie jest źle, co to oznacza? Pieni się wystarczająco, ale stosowałam żele, które pieniły się dużo bardziej. Wydajność jest dobra, ale nie powalająca, jednak efekt pielęgnacyjny wynagradza wszystko. Wreszcie coś dla mnie, ale czy będzie to jedyny żel, którego będę używać? To się okaże :)
Cechy żelu pod prysznic Sanex | Ocena | Współczynnik wagowy | Ocena końcowa* |
Wygląd opakowania | 5 | 0,1 | 0,5 |
Konsystencja | 5 | 0,1 | 0,5 |
Barwa i zapach | 5 | 0,1 | 0,5 |
Pienistość i spłukiwalność | 4 | 0,2 | 0,8 |
Wydajność | 4 | 0,2 | 0,8 |
Efekt pielęgnacyjny | 5 | 0,3 | 1,5 |
Ocena ogólna | 1,0 | 4,6 |
4,6 - czyli całkiem nieźle, dla mnie to bardzo dobry produkt, to że się mniej pieni oraz jest troszkę mniej wydajny, nie ma tak dużego znaczenia. Najważniejsze dla mnie jest to, że wreszcie coś dobrze działa. Mamy lato, więc jest to szczególnie istotne :)
Na koniec apel do tych, którzy mieli okazję używać tego żelu o wypełnienie krótkiej ankiety: http://goo.gl/forms/w2Ok01wTtm07yYCr2 pozwoli mi ona na przedstawienie wam mniej subiektywnej oceny żelu.